KSRG OSP Przygłów

strażacka pasja strażackie życie

XII Strażackie Śpasy w Zębie

W niedzielę, 11 sierpnia w najwyżej położonej wsi w Polsce można było przyjrzeć się zmaganiom strażaków w „Strażackich Śpasach”. Na tle gór i przy licznie zebranej widowni 23 drużyny z Polski i Czech zmierzyły się w konkurencji sportowej na starym sprzęcie strażackim podczas XII Małopolskich Międzynarodowych Zawodach Sikawek Konnych w Zębie.

Zawody rozpoczął uroczysty przemarsz oraz prezentacja sikawek – konnych i przenośnych. Oceniano stan w jakim znajdują się sikawki oraz strażackie stroje. Strażacy chętnie dzielili się wiedzą o swoim zabytkowym sprzęcie. Z pasją opowiadali zarówno o swoich jednostkach oraz o tym, jak zdobyli zabytkowe pompy oraz jak je odnowili by nadawały się do użytku.

Rozgrywane zawody to przebiegnięcie zawodników wyznaczoną trasą przeszkód, przygotowanie sprzętu, rozwinięcie węży i pompowanie ręczne wody oraz trafienie strumieniem wody w tarczę.

Strażacy z Przygłowa wystartowali w „Strażackich Śpasach”

Druhowie OSP Przygłów pokonali ponad 300 km, aby stawić się na trasie zawodów. Dla przygłowskich zawodników był to pierwszy start na „Strażackich Śpasach”. Wraz z naszymi zawodnikami do Zębu dotarła liczna reprezentacja naszych kibiców, którzy głośno dopingowali i wspierali naszych druhów.

Przygłowscy strażacy nie zajęli miejsca na podium, ale jak podkreśla druh Michał Rytych – naczelnik OSP Przygłów – Tak naprawdę, to nie wynik liczy się w tych zawodach. Zmagania strażaków to zarówno wyśmienita zabawa, jak i możliwość zobaczenia jak gaszono pożary dawno temu.

– Dzisiaj mamy nowoczesny sprzęt, samochody i motopompy. Dawniej do tego służyły konie i sikawki napędzane siłą mięśni strażaków. Takie zawody są najlepszą formą pielęgnacji tradycji strażackich – dodaje naczelnik Michał Rytych.

Biorąc pod uwagę czas wykonania zadania nasza drużyna uplasowała się na 4 miejscu, co dla nas jako debiutantów w „Strażackich Śpasach” jest wyśmienitym wynikiem!

 

Fot.: Marta Rytych, Tekst: Anna Marecka